BOBOburger

W konkursie na burgera lata bezkonkurencyjnie wygrałby burger z bobu − zielony, smaczny i sycący. Spróbujcie koniecznie, właśnie teraz, kiedy na każdym przydrożnym bazarku można dostać świeży bób.

Nawet jeśli nie przepadacie za tym krągłym strączkiem, spróbujcie, bo boboburger nie przypomina bobu w klasycznym wydaniu, a to dzięki kolendrze i kminkowi. W smaku przypomina nieco falafel, ale ma w sobie coś szczególnego.

Inspirację do tego przepisu znalazłam w książce Yotama Ottolengiego. Oryginalną recepturę trochę zmodyfikowałam, na przykład nie dodawałam do kotleta ziemniaka i szpinaku, pominęłam też jajko. Chciałam żeby mój burger był wegański, i żeby jego smaku nie rozpraszały inne dodatki, ostatecznie jestem zadowolona z efektu.

Nie jest to koniecznie, ale zachęcam, żeby pokusić się o zrobienie domowych bułeczek. Uwierzcie, smakują o niebo lepiej niż te ze sklepu, a ich wykonanie jest bardzo proste.

A więc do dzieła!

Bułki

Składniki

• ½ szklanki ciepłej wody
• ½ kostki drożdży (50 g)
• ¼ szklanki cukru
• 2 szklanki mleka sojowego
• ¼ szklanki oleju
• 5-6 szklanek mąki
• sól
• mak/sezam do posypania

Przygotowanie

1. Drożdże posypujemy cukrem, dolewamy wodę i zostawiamy na ok 10-15 minut.
2. Następnie, mieszając, dodajemy kolejno: sól, mleko, olej i mąkę. Ciasto wyrabiamy przez minimum 10 minut i odstawiamy, żeby wyrosło (około  15-20 minut).
3. Ciasto dzielimy na części (u mnie wyszło 18 bułek różniej wielkości). Układamy na blasze tak, żeby między bułkami było min. 2-3 cm przerwy. Zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na około 20 minut.
4. Smarujemy każdą bułkę delikatnie olejem i posypujemy sezamem lub makiem. Pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200° przez 20 minut.

Burgery

Składniki

• ½ kg bobu
• 2 ząbki czosnku
• 1 mała cebula
• ¼ szklanki zmielonych płatków owsianych
• ¼ szklanki bułki tartej
• ¼ szklanki oleju
• skórka z cytryny
• płaska łyżeczka nasion kminku
• płaska łyżeczka nasion kolendry
• ½ łyżeczki ostrej papryki
• szczypta kurkumy
• sól i pieprz

Przygotowanie

1. Bób zalewamy wrzątkiem, zostawiamy na 2 minuty, odcedzamy i przepłukujemy zimną wodą. Kiedy ostygnie, łuskamy ziarna, a skórki wyrzucamy.
2. Kminek i kolendrę podprażamy na suchej patelni, aby uwolnić aromat, następnie mielimy i dodajemy do bobu razem z resztą przypraw, posiekanym czosnkiem, cebulą, skórką z cytryny o olejem. Całość blendujemy.
3. Dodajemy bułkę tartą, płatki i mieszamy.
4. Wyrabiamy kotleciki i smażymy na rozgrzanym oleju.

Burgera układamy na bułce razem z ulubionymi warzywami, polewamy sosem (ja użyłam sojonezu i keczupu). Smacznego!

 

 

Lody rabarbarowe

Lato bez lodów jest jak zima bez śniegu, a więc: do roboty! Zrobienie takiego deseru jest proste i nie wymaga specjalnego sprzętu.

Z czego robi się wegańskie lody? Mleczko kokosowe, mąka kukurydziana i dowolny dodatek. Ja zdecydowałam się na rabarbar i wyszło słodko-kwaśno, tak jak chciałam.

 

Składniki

• 2 puszki mleczka kokosowego
• 2 łyżeczki mąki kukurydzianej
• ½ szklanki syropu klonowego
• 2-3 łodygi rabarbaru
• łyżka soku z cytrynu
• łyżka ekstraktu waniliowego
• szczypta cynamonu
• szczypta soli

Przygotowanie

1. Rabarbar dokładnie myjemy, obieramy i kroimy w kostkę. Na patelnię wlewamy syrop klonowy, sok z cytryny, ekstrakt waniliowy i rabarbar, dosypujemy cynamon i sól. Podgrzewamy, do czasu aż rabarbar się rozpadnie (ok. 20 min.)
2. Przygotowaną masę blendujemy, dolewamy mleczko kokosowe i dalej podgrzewamy. Do mąki kukurydzianej dolewany pół szklanki masy, mieszamy do połączenia składników i dodajemy do całości. Podgrzewamy jeszcze przez 3-4 minuty i zdejmujemy z ognia.
3. Po wystudzeniu przekładamy do naczynia lub pudełka (koniecznie takiego, które wytrzymuje niskie temperatury) i chowamy do zamrażarki. Po około 45 minutach wyciągamy i mieszamy (najlepiej trzepaczką do jajek lub mikserem) po to, aby napowietrzyć masę. Lody wkładamy z powrotem do zamrażarki i po pół godziny znów wyciągamy i mieszamy. Czynność tę powtarzamy 4-5 razy. Lody powinny być gotowe po około 2 godzinach od ostatniego mieszania.

 

Jagielnik z truskawkami

Jak już wspominałam, za pichcenie deserów zabieram się tylko od święta, a tym razem okazją niech będzie nadchodzący dzień dziecka. Co prawda u mnie wypadł nieco wcześniej, ale traktuję to, jak trening przed tym prawdziwym. Za cel obrałam sobie jagielnik, czyli placek, do którego inspiracją był klasyczny sernik, ale ser zastąpiła królowa kasz − jaglana. Deser nie smakuje jak prawdziwy sernik, ale jest naprawdę pyszny i to nie tylko moja opinia! Jego smak został doceniony przez kilkoro moich znajomych. A więc, misja została zakończona sukcesem i po raz kolejny potwierdziła się teza, że zdrowe jedzenie może być smaczne.

Z podanej ilości składników na masę jaglaną wyszło mi dodatkowo pięć małych foremek na mini desery, które były bez spodu, ale z galaretką. Jeśli nie chcecie takiego nadmiaru, spokojnie możecie użyć połowy ilości podanych składników na masę.

Składniki

Spód:

• 1 opakowanie ciasteczek owsianych
• 1 szklanka płatków owsianych
• 100g wegańskiej margaryny

Masa z kaszy jaglanej:

• 2 szklanki suchej kaszy jaglanej
• 1 ¾ l waniliowego mleka sojowego
• 1 ½ szklanki wody
• 3 łyżki agaru
• ½ szklanki cukru trzcinowego

Dodatkowo:

• 500 g truskawek
• 2 wegańskie galaretki w kolorze czerwonym

Przygotowanie

1. Ciastka miażdżymy w moździerzu do momentu uzyskania konsystencji piasku. Wsypujemy do miski, dodajemy płatki owsiane i stopiony tłuszcz. Mieszamy i wysypujemy masę do formy do pieczenia, wyłożonej papierem. Ugniatamy i wkładamy na 10 min do rozgrzanego do 180° piekarnika. Następnie odkładamy do wystygnięcia.
2. Kaszę jaglaną przepłukujemy kilka razy zimną, a następnie wrzącą wodą, po to by zniwelować charakterystyczną goryczkę. Zagotowujemy litr mleka i wodę w garnku i wsypujemy kaszę. Gotujemy na małym ogniu przez około 20 min, do czasu, aż kasza wchłonie płyn. Odstawiamy do wystygnięcia.
3. Dwie szklanki mleka zagotowujemy z agarem, mieszając co jakiś czas.
4. Ugotowaną kaszę i mleko z agarem łączymy razem, dodajemy cukier i blendujemy na gładką masę. Przekładamy do formy z wcześniej przygotowanym spodem, odstawiamy do wystygnięcia.
5. Truskawki kroimy w połówki i układamy na masie z kaszy jaglanej.
6. Galaretki przygotowujemy według przepisu na opakowaniu i przelewamy do formy z deserem. Odstawiamy w chłodne miejsce.

 

Ziemniak z grilla

Sezon grillowy oficjalnie rozpoczęty. Pomysłów na dania z rożna dla wegetarian tak naprawdę jest mnóstwo, trzeba tylko dać się ponieść wyobraźni. Ja dzisiaj proponuję przepis z pyrą w roli głównej. Pamiętajcie, że najlepiej wybrać taką odmianę ziemniaka, która nadaje się do pieczenia.

Składniki

• kilka sporych ziemniaków (ja wybrałam odmianę czerwoną)
• ser żółty
• cebula
• pieczarki
• szpinak
• papryczka chilli
• papryka wędzona
• sól, pieprz

Sałatka

• ½ paczki szpinaku
• 2-3 pomidory
• 1 ogórek
• szczypiorek
• ½ opakowania serka typu feta
• oliwa z oliwek
• sok z cytryny
• sól, pieprz

Przygotowanie

1. Ziemniaki szorujemy i podgotowujemy przez pół godziny. Odstawiamy do ostygnięcia, następnie wydrążamy część ziemniaka, solimy, wkładamy do środka jeden lub dwa plastry pieczarki, plaster żółtego zera, trochę cebuli, kilka liści szpinaku i cząstkę papryczki chilli. Całość posypujemy papryką wędzoną, zawijamy w folię aluminiową i układamy na grillu. Pieczemy przez 20-30 min.
2. Warzywa na sałatkę i ser kroimy, wrzucamy do miski, przyprawiamy, skrapiamy oliwą i sokiem z cytryny, mieszając.
3. Ziemniak podajemy na sałatce ze szpinaku.

Tortilla

Tortilla to praktyczny posiłek. Można ją nafaszerować tym, na co ma się akurat ochotę, zawinąć w folię i zabrać ze sobą do pracy, do szkoły lub na piknik. Jeszcze lepiej smakuje, jeśli zrobi się ją w całości samemu. A jest to proste jak bułka z masłem, bo żeby zrobić placek wystarczy mąka, ciepła woda i odrobina oleju. Zachęcam do kombinowania z różnymi rodzajami mąk i z przyprawami. Do dzieła!

Składniki

Placki

• 2 szklanki mąki
• ¾ szklanki gorącej wody
• 2-3 łyżki oleju
• sól, pieprz
• + ulubione przyprawy

Sos

• ¼ szklanki mleka sojowego
• ¾ szklanki oleju
• łyżeczka musztardy
• łyżka octu
• łyżeczka płatków drożdżowych
• sól, pieprz
• czosnek

Farsz

• pomidory
• ogórki
• cebula
• kukurydza
• kapusta pekińska
• kiełki rzodkiewki i lucerny

Przygotowanie

1. Do mąki dolewamy wodę, mieszamy, dodajemy pozostałe składniki i wyrabiamy ciasto. Odkładamy, przykrywamy czystą ścierką i zostawiamy do wystudzenia.
2. Blendujemy mleko i po chwili dolewamy stopniowo olej, cały czas miksując. Masa powinna powoli gęstnieć. Następnie dodajemy pozostałe składniki i posiekany czosnek.
3. Ciasto dzielimy na kilka części, wałkujemy na cienkie placki i smażymy po kilkanaście sekund z każdej strony na suchej patelni. Placki po usmażeniu przykrywamy wilgotną ścierką.
4. Każdy placek smarujemy sosem, układamy warzywa i zawijamy.

Pasta z ciecierzycy ze suszonymi pomidorami

To moja ulubiona pasta kanapkowa, której można używać nie tylko do chleba, ale i do naleśników. Świetnie sprawdza się również jako dip, wystarczy dodać więcej oleju, żeby miała trochę rzadszą konsystencję.

Składniki

• 1 szklanka suchej ciecierzycy
• ½ słoika pomidorów suszonych
• 4 ząbki czosnku
• 1 łyżka kaparów
• ½ szklanki oleju (można użyć tej zalewy od suszonych pomidorów)
• bazylia
• lubczyk
• sól, pieprz
• szczypta sody oczyszczonej

Przygotowanie

Ciecierzyce zalewamy zimną wodą i odstawiamy na noc. Następnie gotujemy ją w wodzie ze szczyptą sody oczyszczonej przez około 30-40 min do czasu, aż zmięknie. Odcedzamy i odstawiamy do ostudzenia. Pomidory kroimy w paski, czosnek siekamy. Wszystkie składniki wsypujemy do jednego naczynia i blendujemy, lub przepuszczamy przez maszynkę do mielenia na gładka masę. Doprawiamy do smaku. Pasta najlepiej smakuje na świeżym chlebie z pestkami dyni i rukolą.

Botwinka

Zupę z botwinki uwielbiam z trzech powodów: po pierwsze smak, po drugie, jeśli ją gotuję, to znaczy, że mamy wiosnę, a po trzecie fantastyczny kolor, bo przecież jemy również oczami!

Składniki

• 2 pęczki botwiny
• 2 buraki
• 2 młode marchewki
• 1 pietruszka
• ¼ selera
• 3 ziemniaki
• 1 cebula
• ½ l bulionu warzywnego
• sok z cytryny
• pęczek koperku
• łyżeczka cukru
• 2 listki laurowe
• 2 kulki ziela angielskiego
• łyżka lubczyku
• sól i pieprz
• olej do smażenia

 

Przygotowanie

Dokładnie myjemy i obieramy warzywa. Kroimy buraki w cienkie paski, ziemniaki w sporą kostkę, marchewki w plastry, pietruszkę, seler, cebulę w mniejszą kostkę. W sporym garnku rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę i smażymy kilka minut. Następnie dorzucamy pozostałe warzywa i smażymy około 10 minut, co chwilę mieszając. Zalewamy wszystko bulionem, dodajemy pokrojoną botwinę, liście laurowe, ziele angielskie i gotujemy na małym ogniu do czasu, aż warzywa zmiękną. Doprawiamy solą, pieprzem i lubczykiem i dolewamy sok z cytryny.  Na koniec dosypujemy pokrojony koperek.

Kasza pęczak z ogórkiem kiszonym i suszonymi pomidorami

Dzisiaj w menu obiad jednogarnkowy, prosty jak bułka z masłem. Wykonanie polega na pokrojeniu składników i zalaniu bulionem. Cała filozofia.

Kiedy wracam do domu po pracy i kolejnego dnia znów muszę się tam wybrać, a staram się unikać jak ognia sklepowych obiadów gotowych, przepis ten jest zbawieniem. Smaczny, prosty i szybki w wykonaniu. W kuchni spędzam wtedy nie więcej niż 15 minut, wrzucam wszystko do garnka, wracam po pół godziny i obiad gotowy. A kolejnego dnia, kiedy wszystkie składniki i przyprawy się przegryzą, ciesze się zdrowym i smacznym posiłkiem.

Składniki

• 1 szklanka kaszy pęczak
• 1 cebula
• 4 ząbki czosnku
• 6 suszonych pomidorów
• 3 ogórki kiszone
• 3 szklanki bulionu warzywnego
• natka pietruszki
• 1 łyżeczka pasty chilli
• 1 łyżeczka lubczyku
• 1 łyżeczka cząbru
• ½ łyżeczki tymianku
• 1 łyżeczka słodkiej papryki
• sól, pieprz
• 2 łyżki pestek dyni

Przygotowanie

Cebulę, czosnek, pomidory i ogórki kroimy w kostkę. Na patelni rozgrzewamy olej (ja użyłam tego z pomidorów) i podsmażamy cebulkę, dodajemy kolejno: pomidory, czosnek, ogórki, pastę chilli.  Następnie dosypujemy kaszę, mieszamy i podsmażamy przez chwilę, zalewamy bulionem i gotujemy przez 20-30 minut, do czasu aż kasza zmięknie. W miarę potrzeby dolewamy wody podczas gotowania. Na koniec dodajemy przyprawy, posiekaną natkę pietruszki i podprażone pestki dyni.

Naleśniki ze szpinakiem

Czy można zrobić naleśniki bez jajka? Pewnie można, ale czy to smakuje? Poszukiwanie przepisu na ciasto naleśnikowe bez jajka zaczęłam od Jadłonomii, postanowiłam jednak nieco zmodyfikować pierwowzór tak, żeby pasował do wytrawnego nadzienia. Zakasałam rękawy, wymieszałam składniki i zabrałam się do smażenia i… uwaga! prawo pierwszego naleśnika działa również przy plackach wegańskich!

Farsz zrobiłam w dwóch wersjach: wegańskiej i wegetariańskiej. Druga różni się od pierwszej dodatkiem sera.

Składniki

na ciasto:

• 1 szklanka mąki
• ⅓ szklanki zmielonych płatków owsianych
• 1 ¾ szklanki zsiadłego mleka roślinnego
• łyżka oleju
• szczypta sody
• pół łyżeczki pasty chilli
• duża szczypta soli
• pieprz

na farsz:

• ½ paczki mrożonego szpinaku
• 6 dużych pieczarek
• 1 cebula
• 4 ząbki czosnku
• garść ziaren słonecznika
• sól
• pieprz
• ewentualnie: ser feta i żółty

Przygotowanie

1. Składniki na ciasto łączymy w misce i przez chwilę energicznie mieszamy. Rozgrzewamy patelnię, wlewamy kroplę oleju i wlewamy ciasto tak, aby przykryło dno. Smażymy z dwóch stron.
2. Pokrojoną w kostkę cebulę wrzucamy na patelnię z tłuszczem. Dodajemy posiekany czosnek, smażymy przez kilkadziesiąt sekund. Dodajemy pieczarki pokrojone w półtalarki. Smażymy kilka minut i dodajemy szpinak. Solimy do smaku. Na koniec dorzucamy słonecznik i ser.
3. Naleśniki smarujemy farszem i zawijamy.

Bananoffee

Nie przepadam za pieczeniem ciast i innych deserów, ale raz na jakiś czas, pod wpływem jakiegoś bliżej nieokreślonego natchnienia, decyduję się na przygotowanie czegoś słodkiego. Z przyczyny braku cukierniczego doświadczenia wybrałam przepis prosty, ale jakże smaczny. Połączenie bananów i karmelu już samo w sobie jest przepyszne, a z dodatkiem kruchych ciastek i kokosowej bitej śmietany,  to już istne niebo w gębie.

Do upichcenia klasycznego bananoffee, czyli ciasta, w którym podstawą są banany i toffee, używa się masła, masy krówkowej, mascarpone, bitej śmietany i innych niewegańskich składników. Ja proponuje deser w wersji wegańskiej: ze suszonych daktyli i masła orzechowego wyjdzie nam toffee, a bita śmietana z mleczka kokosowego, według mnie, jest nawet lepsza od klasycznej. Deser można zrobić w postaci ciasta, ja zdecydowałam się na małe porcje ułożone w foremkach, jest to rozwiązanie prostsze i zajmuje nie więcej niż pół godziny, zatem: do dzieła!

Składniki

• 4 banany
• 1 opakowanie ciasteczek Oreo
• szklanka suszonych daktyli
• 4-5 łyżek masła orzechowego
• 1 puszka mleczka kokosowego
• kakao i wiórki czekoladowe do posypania
• szczypta soli

Przygotowanie

Mleczko kokosowe należy trzymać w lodówce min. 24 godziny, wyciągamy z puszki tylko białą gęstą część i ubijamy chwilę na gładką masę i chowamy z powrotem do chłodziarki. Daktyle zalewamy wrzątkiem i zostawiamy na 15 minut. W tym czasie kruszymy ciasteczka, które posłużą za spód do deseru. Odsączamy daktyle, dodajemy do nich masło orzechowe, szczyptę soli  i blendujemy, dolewając wody, pozostałej po namaczaniu (ok. 5 − 6 łyżek). Masa powinna być lekko klejąca. Banany kroimy w cienkie plasterki.

Na dnie każdego naczynia układamy warstwy: najpierw pokruszone ciasteczka, następnie banany, daktylowy karmel, i śmietanka kokosowa. Na koniec posypujemy wszystko kakao i wiórkami kokosowymi. Deser należy schłodzić przed podaniem.